sobota, 25 sierpnia 2012

~*5*~

Usiedliśmy na wyznaczonych miejscach . Film jak dla mnie był mega straszny . Co chwila tuliłam się do loczka , który był tym faktem zadowolony . Kiedy pojawiły się napisy końcowe z ulgą odetchnęłam . Wstałam i założyłam torbę na ramię . Harry już stał koło mnie . Pochylił się i wyszeptał mi do ucha:
-Bałaś się , co ?
-Odpowiem inaczej ; nigdy więcej horrorów - odpowiedziałam
Złapałam Hazze za rękę i wyszliśmy na świeże powietrze . Koło auta loczka , stał blondyn wcinając batonika
-Gdzie reszta ? - zapytałam się na powitanie
-Kazała przekazać , że za 1h jedziemy do klubu - poinformował mnie
-Jakiego ? - ożywił się Styles
-Parrots
-Super , to najlepszy klub w mieście - powiedziałam zadowolona
-Zgadzam się z Arią  - powiedział Hazza
-Podwieziecie mnie do domu ? - zapytałam się chłopaków
-Jasne - odpowiedział Niall
-Harry jak nie będziesz się przebierać , możesz jechać do mnie - zaproponowałam
-OK - ukazał się szereg białych zębów loczka
-Horan wskakuj na miejsce kierowcy - zakomendowałam
Nialler zasalutował i wykonał polecenie . Usiadłam z tyłu , a Harry z przodu . Podałam chłopakowi adres i pojechał we wskazanym kierunku . Styles i Horan rozdziawili buzię , kiedy zobaczyli mój dom . Wyszłam pierwsza , a za mną oszołomy
-Aria ty tu m-m-mieszkasz ? - wyjąkał Niall
-Tak ,  a co ?
-Ja pierdziele , jaka willa - skomentował Harry
-Poprawka ; rezydencja rodziny Blue - poprawiłam lokersa
-Dobra ja spadam do domu - powiedział irlandczyk i wsiadł do samochodu - Do zobaczenia ! - krzyknął i odjechał z piskiem opon
-Chodź Hazza idziemy do środka - pociągnęłam bruneta za rękę
Otworzyłam drzwi i przeszłam przez próg . Harry uczynił to samo . W domu było cicho , tylko z pokoju mojej siostry dochodziły dziwne dźwięki . Spojrzałam znacząco na Hazze i zaśmieliśmy się . Wzięłam go za rękę i zaprowadziłam do mojego pokoju , który był na piętrze . Weszliśmy do mojego królestwa . Harry od razu rzucił się na łóżko i wygodnie ułożył . Swoją torebkę położyłam na ziemi i pognałam do szafy . Wybrałam kieckę i inne dodatki
-Hazza , idę się przygotować - powiedziałam - rozgość się
-OK - odpowiedział
Od razu poszłam pod prysznic . Wytarłam się i nasmarowałam ciało balsamem truskawkowym . Umyłam zęby i twarz . Włosy wysuszyłam suszarką i pozwoliłam opaść na ramiona . Od razu chwyciłam lokówkę i na końcach włosów miałam loczki . Wyglądało to tak . Zadowolona z efektu pracy ubrałam się . Przejrzałam się jeszcze w lustrze i wyszłam z pomieszczenia . Hazz na mój widok rozdziawił japę . Zachichotałam i powolnym krokiem do niego podeszłam . Ten złapał mnie za biodra , tym samym sadzając na kolanach , pocałował mnie czule . Oczywiście odwzajemniłam pocałunek .
-Co robiłeś jak byłam w łazience ?
-Sprawdzałem tt - odpowiedział
-Właśnie , bo bym zapomniała - szybko zalogowałam się na swoje konto i napisałam tweeta ;
@Aria_Blue Bez ściemy , spotykam się z @Harry_Styles 
Zadowolona odłożyłam laptopa
-Co ty tam napisałaś ? -zapytał się Hazz
-Sprawdź twittera ,to się dowiesz - odpowiedziałam tajemniczo
Zaraz zalogował się się i sprawdzał najnowsze tweety . Widziałam jak sie uśmiechnął , więc chyba zobaczył co napisałam
-Bardzo ciekawy wpis - skomentował
-Dobra , to jedziemy do klubu ?- zapytałam zmieniając temat
-Jasne - szybko wstał
-Nie mamy auta - powiedział
-Możemy wziąść moje auto - zaproponowałam
-OK , tylko ja kieruję - wyszczerzył się
-Spoko -zgodziłam się
Wyszliśmy z mojego pokoju i poszliśmy do garażu . Znajdowało się tam aż sześć aut , w tym dwa moje :) . Na dziś wybraliśmy mojego czarne Porche . Oczywiście włoska marka . Zasiadłam od strony pasażera , a Hazza , który miał mega zaciesz , na miejscu kierowcy . Dojechaliśmy pod klub .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz