piątek, 24 sierpnia 2012

~*4*~

Ja pierwsza wysiadłam , a po mnie Hazza i Nialler . Loczek objął mnie w pasie i ruszyliśmy do budynku . Reszta paczki już na nas czekała . Uśmiechnęłam się na ich widok
-Wybraliśmy horror , nie gniewacie się co nie ? -powiedział na powitaniu Louis 
Uśmiech zaraz zszedł mi z twarzy 
-Nie , tylko nie horror - jęknęłam i wtuliłam twarz w koszulkę Harrego 
-Przykro mi Aria ,ale decyzji i biletów nie zmienię - powiedział Mr.Carrot 
Do filmu zostało nam dziesięć minut . Każdy z nas był pogrążony w rozmowie z innym 
-Kicia ! - usłyszałam czyiś krzyk i jak robot się odwróciłam i ujrzałam Nico 
Natychmiast rzuciłam się w jego otwarte ramiona .Ten złapał mnie i okręcił wokół swojej osi . Kiedy mnie postawił natychmiast zapytałam : 
- Co ty tutaj robisz ? 
-Wiesz będę pracować przez najbliższy miesiąc tutaj w Londynie , potem Paryż , Mediolan i inne miasta - odpowiedział - Ty jak widzę ograniczasz się do Londynu ? 
-Nie tylko . Za tydzień jadę do Toledo - odpowiedziałam
-Yyy , Toledo ? - zapytał się głupio
-Dawna stolica Hiszpanii , cioto - oświeciłam i lekko go walnęłam w ramie
-Auł , za co ?! - zapytał się rozbawiony
-Za twoją głupotę - odpowiedziałam
-Foch - odwrócił się do mnie plecami
-Tak , czyli mam wstawić na instagrama albo twittera twoje zdjęcie jak byłeś mały ?- wrednie się uśmiechnęłam
Natychmiastowo się odwrócił - Wszystko , tylko nie to
-Może pójdziemy na kawę ? -zaproponował
Spojrzałam na moją grupkę i od razu odpowiedziałam :
-Przykro mi ,ale przyszłam tu z przyjaciółmi i chłopakiem
-Ty masz chłopaka ?!
-Co w tym dziwnego ? - zapytałam sie
-Wiesz , w moich oczach zawsze będziesz małą Arielką - przytulił mnie - Do zobaczenia
-Pa
Z powrotem podeszłam do piątki idiotów i trzech normalnych dziewczyn
-Kto to  był  ? - zapytał się zdenerwowany Harry
-Przyjaciel - odpowiedziałam , jakby to było oczywiste
-To czemu nazwał cię "kicią" ? - zadał kolejne pytanie
-Tak kiedyś przezywali mnie przyjaciele
Zły Harry odwrócił się do mnie plecami . Pokazałam na migi dziewczyno by poszły do sali . Dan puściła mi oczko
-Chłopcy idziemy do sali -zakomendowała Danielle
Dla zmyłki chwilę z nimi szłam , potem pociągnęłam Hazze za łokieć do damskiej toalety
-Co kur*a ?! - zapytał się wściekły
-Czemu jesteś na mnie zły ?
-Mam swoje powody
-Jakie ?
-Jesteś moją dziewczyną , a podrywasz innych kolesi
-Po 1; tylko udaję twoją dziewczynę
 Po 2; nie podrywam nikogo
 Po 3 ; czy ty jesteś zazdrosny ?
-Właśnie udajesz - powiedział cicho ,ale i tak usłyszałam
-Wolałbyś gdybym nie udawała ? - podeszłam do niego
-Tak - mruknął nie wyraźnie pod nosem
-Ale ty nic do mnie nie czujesz - powiedział głośniej
-Skąd to wiesz ? Mówiłam ci to ,hmm ?
-Yyy , no nie - odpowiedział zmieszany
-No właśnie , więc nie wiesz jakie mam uczucia względem ciebie
-A jakie masz ? - zapytał się
-Od bardzo , bardzo dawna się w tobie kocham Harry - powiedziałam
-Naprawdę ?- zapytał się uśmiechnięty
-Napraw...- nie dokończyłam , ponieważ Hazza z niezwykłą zachłannością wpił się w moje usta
Lekko zszokowana odwzajemniłam pieszczoty . Kiedy się od siebie odkleiliśmy , loczek oparł się czołem o moje i zapytał się szeptem :
-Czyli oficjalnie mogę nazwać cię moją dziewczyną ?
-Tak - wyszczerzyłam się jak głupia
Tym razem to ja pocałowałam namiętnie bruneta
-Idziemy na film ? - zapytałam się
-Teraz , tak - odpowiedział i objął mnie w pasie
Uśmiechnięci weszliśmy do sali nr 3 , gdzie odbywał się film 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz